Przygotowania do Frostgrave

Odkąd usłyszałem o Frostgrave, systemie wydanym przez wydawnictwo Ospray Publishing, wszędzie znajduję dobre recenzje, że prosty, szybki, sympatyczny.  Postanowiłem się więc zorientować o co chodzi. Najpierw jednak trzeba mieć czym grać.

Tak więc karty magii i karta bandy już wydrukowane a modele się przygotowują. Oto kogo planuje zrekrutować na wyprawę do zamrożonego miasta

1. Mag i Uczeń

Ze zgrozą zauważyłem że mam mało magów w swej kolekcji. Głównymi przedstawicielami są elfy które mi się podobają jednak jest z nimi ten problem że od dawna GW nie wyrzeźbiło żadnego elfa podróżnika. wszyscy spacerują na mistycznych płomieniach czy innych skałach a nie odpowiada to za bardzo oldschoolowemu klimatowi tej gry. 

Na początku chciałem wykorzystać elfa ze startera do 8 edycji WFB i używać go jako Chronomancera. 

Jednak tak jak mówiłem nie nadaje się on za bardzo, jest zbyt epicki.
Postanowiłem więc pójść w innym motyw. Magiem został Stary Mistrz - Gnom od Spellcrow natomiast uczniem mag elfów z 5 ed. WFB którego malowałem na Modelarską Mobilizację na portalu theNode
Niby we Frostgrave nie ma ras fantasy jednak modele są na tyle ludzkie że mam nadzieje nikomu nie będzie to robić problemu. Ot zgarbiony mędrzec i jego uczeń który jest troszkę zbyt chętny o rzucania kul ognia.

2.  Poplecznicy z najwyższej półki

Dwaj drożsi poplecznicy (po 100 złotych monet) są metalowi i zapodkładowani już.  Pierwszy to barbarzyńca w grze uzbrojony tylko w broń dwuręczną. Nie mam pojęcia co to za model ale bardzo mi się podoba. Drugi to Templariusz uzbrojony w broń dwuręczną i ciężka zbroję. Figurka to champion Phoenix Guardów z 6 ed WFB. Dumna strażnicza poza dobrze pasuje do zawodu templariusza.
Najprawdopodobniej nie będę ich używał obu na raz ale zawsze fajnie mieć jakiś wybór :)

3. Poplecznicy - popychadła

Ci dwaj rekruci to złodziej (20 złota) i łucznik (50 złociszy). obie konwersje zrobione z modeli saksonów od Wargames Factory. Szczególnie zadowolony jestem ze złodzieja który wyszedł dokładnie tak jak chciałem. Klasyczna poza łotrzyka zasłaniającego się płaszczem.

3. Poplecznik ze  średniej półki

Tracker za 80 sztuk złota, Uzbrojony w łuk i laskę. Spora konwersja również z części wargames Factory. Ciężko było go skłonić do klęczenia a jeszcze trudniej do nachylenia się. Dużo części mi nie wyszło, na szczęście wszytko przykryłem płaszczem. Dodałem jeszcze kołczan chociaż musi mu być niesamowicie niewygodnie z tym paskiem. Generalnie jestem z niego zadowolony ale jest dużo rzeczy do których następnym razem muszę się przyłożyć.

 4 - Reszta

Na razie to tyle ale planuję dodać jeszcze Thuga za 20 sztuk złot i infantrymana za 50. Ze zdumieniem odkryłem że nie mam żadnego kusznika wśród swoich modeli więc to też będę musiał jakoś skonwertować. W razie potrzeby mam jeszcze dwa psy które trzymam bez specjalnego przeznaczenia (choć planowałem do Afterglow stąd podstawki) i których można użyć we wszystkich grach.

Teraz już tylko malowanie i można ruszać na poszukiwania skarbów