piątek, 11 września 2015

Convict Gunslinger - recenzja

W zeszłym tygodniu portal The Node opublikował moją recenzję modeli do Malifaux - Convicted Gunslingersów ktorych już wcześniej pomalowanych pokazywałem na blogu. Tak więc z małym opóźnieniem link do recenzji na portalu
http://thenode.pl/artykuly/modelarstwo/899-wyrd-games-gunslingers

oraz przyklejona recenzja :)

środa, 9 września 2015

Problemy z prasą - raport


Timmy O'Connor ostrożnie wychylił się zza wielkiej skrzyni i spojrzał na ogromną maszynę, pracującą z hałasem, od którego aż trzęsła się posadzka. Powietrze było gęste od spalin, wydobywających się z urządzenia. Timmy obserwował automat uważnie przez chwilę, po czym wyciągnął notes i zaczął szkicować.
-Proszę, proszę, czyż to nie Timmy “Łasica” O’Connor? - odezwał się głoś za nim. Timmy obrócił się na powoli. Przed nim stał Thomas Rockheart Junior w obstawie dwóch drabów.
- Mam wrażenie, że przy naszym ostatnim spotkaniu nie wyraziłem się dostatecznie jasno Panie O’Connor: ja NAPRAWDĘ nie lubię nieproszonych gość na MOIM terenie i każdego intruza spotka zasłużona kara.
Jeden z pomagierów Rockhearta zaczął uderzać w otwartą dłoń wielkim łomem.
Timmy przełkną ślinę…

                                                                           

czwartek, 3 września 2015

Karty do Wolsunga

Dorota,  moja dziewczyna,  zrobiła mi niespodziankę i przygotowała do karty postaci  do wolsunga.  Karty są wydrukowane i zalaminowane i w wersji polskiej.  Kolory wyglądają o wiele lepiej niż karty w koszulkach .  Wyglądają świetnie,  nie mogę się doczekać grania :)

wtorek, 1 września 2015

Modelarska Mobiliacja - etap pierwszy

Dwa tygodnie minęły więc czas na pierwszy etap prac na moją badą do Warheima.
Jak zwykle polecam zajrzeć na portal the Node ktory jest organizatorem konkursu i poczytać wpisy innych uczestników
http://thenode.pl/wydarzenia/konkursy/898-modelarska-mobilizacja-vi-etap-1
Natomiast oto moje podsumowanie

Pierwszy etap MM upłynął mi bardziej na modelarstwie niż malowaniu.
Najpierw wziąłem się za popleczników - Elfich łuczników. Ponieważ jak wiemy, nikt nie zna warhammerowego fluffu gorzej od GW, postanowiłem dodać elfom dłuższe włosy. W kulturze Asur długie włosy są przejawem siły, a ich utrata może wiązać się ze stratą ducha do walki. Ścięcie włosów jest poważną obrazą, może nie aż taką, jak pozbawienie krasnoluda brody, ale na pewno lekko tego nie traktują. Z jakiegoś powodu rzeźbiarze GW wszystkich łuczników postanowili ściąć na pazia. W takiej sytuacji musiałem im dorobić dłuższe włosy. Drugą rzeczą było przycięcie trochę dołu ubioru. Rzeźbiarz zapomniał chyba, że miała to być tunika, a nie sukienka. Nie wyszło idealnie, ale efekt podoba mi się bardziej niż na początku.
Wydaje mi się, że pióra są elementem, z którego ludzie często rezygnują, składając łuczników. Ja postanowiłem je dodać, bo będą (mam nadzieję) pasować do mojej wizji lekko oldschoolowych, paradnych elfów. Ostatnią rzeczą są miecze, które dodałem, by nadać nieco podróżniczego wyglądu moim łucznikom.
Trzecim łucznikiem na ten tydzień jest załogant z 6 ed. Rydwanu, który idealnie wpasowuje się w konwencję z piórami. Łucznik jest opancerzony, co wprowadza troszkę różnorodności pomiędzy moich stronników. W tym modelu nie zmieniłem nic.