Jakiś czas temu trafiłem na raport bitewny ze skirmishu Samurai (o tutaj).
Bardzo mi przypadł do gustu i postanowiłem zrobić dla odmiany coś
historycznego. Jako że moja dziewczyna gustuje w klimatach europejskich
zrezygnowałem z kupowania modeli do Ronina i postawiłem na tańsze plastiki od
Wargmaes Factory. Okazały się być całkiem fajną, alternatywą. Odlewy w prawdzie
pozostawiają wiele do życzenia jednak do grania nadają się idealnie. Tak więc
powstała moja drużyna Wikingów.
Na razie jest to dwóch wojowników, dwóch
opancerzonych wojów i szef. Dwóch z tyłu oraz wojownik z dwuręcznym toporem po
lewej sa w całości zrobieni z oryginalnego zestawu bez żadnych udziwnień.
Wojownik po prawej ma pochodnię zrobioną z kawałka włóczni od elfów od GW oraz
green stuffu
dowódca jest konwersją. Dodałem mu płaszcz z green stuffu z zapięciem i nieco przyciąłem rękę tak by opierał ją na mieczu. Miecz pochodzi z warhammera ale dla szefa dobrze pasuje moim zdaniem
dowódca jest konwersją. Dodałem mu płaszcz z green stuffu z zapięciem i nieco przyciąłem rękę tak by opierał ją na mieczu. Miecz pochodzi z warhammera ale dla szefa dobrze pasuje moim zdaniem
jestem całkiem zadowolony z freehandów na
tarczach. nie są idealne ale na moje umiejętności wyszły bardzo dobrze i zachęciły mnie do dalszego ćwiczenia :)
Była to również moja pierwsza próba
zrobienia śniegu. Używałem sody kuchennej w różnych sposobach jednak wcale nie
jestem zadowolony z wyniku. Znaczy widać że to śnieg i na stół będzie ok. Ale
nie jest to efekt który chciałem osiągnąć. nad tym musze jeszcze
popracować
Niestety zdjęć pojedynczych nie mam bo nie
umiem ich zrobić porządnie :(
Oooo i to mi się podoba:)) A skirmish Ronin:) choć Samurai byłoby nawet lepszą nazwą:)
OdpowiedzUsuńOczywiście Ronin, nie wiem skąd mi się ten Samurai wziął ;) Z resztą na mechanice Ronina właśnie planuje sobie zagrać ;)
UsuńA i mnie to zainspirowało,aby na tej mechanice zagrać coś z udziałem Wikingów:)
UsuńJuto lub pojutrze wrzucę jeszcze Saksonów ;)
Usuń